Prawie 200 wolontariuszy zbierało w Jaworznie w niedzielę środki dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 26. finał okazał się rekordowy również w naszym mieście. Jaworznianie ofiarowali ponad 138248 zł.

Tegoroczna zbiórka odbywała się pod hasłem wyrównywania szans dla noworodków. W Jaworznie zdecydowanie największe emocje i najwyższe kwoty pojawiają się podczas licytacji ronda w centrum miasta, na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzkiej, Królowej Jadwigi i Kolejowej. Zwycięzca tej aukcji może na cały nadchodzący rok (do kolejnego finału WOŚP) nadać rondu wybraną przez siebie nazwę. I tak obiekt nosił już imiona: Jeff’a Hannemana (nieżyjącego gitarzysty metalowej kapeli Slayer), Energetyków i Górników, Magików, Intern@utów, Smoków, a od 2015 nieprzerwanie jest to rondo Baniek Mydlanych.

Wiemy już, że w tym roku Jakub Bochenek, właściciel firmy Tuban, czwarty raz z rzędu zaoferował najwyższą kwotę i to on będzie mógł nadać nazwę rondu. Czy pozostanie rondem Baniek Mydlanych, dowiemy się pewnie wkrótce.

Tego dnia Jakub Bochenek nie tylko wylicytował rondo, kilka godzin wcześniej udało mu się pobić rekord w ilości osób zamkniętych w bańce mydlanej! W Szkole Podstawowej nr 7 udało się stworzyć bańkę, w której zmieściło się 419 osób. Na miejscu pojawiły się stacje telewizyjne, zostali wybrani świadkowie, mężowie zaufania, którzy z całą pewnością mogą potwierdzić fakt o pobiciu rekordu Guinnessa. Teraz należy jeszcze poczekać parę miesięcy i jaworznian Jakub Bochenek zostanie wpisany do księgi z nowym rekordem.

Cała niedziela była zresztą naszpikowana atrakcjami i wydarzeniami związanymi z finałem WOŚP. Były biegi, morsowanie, koncerty, spektakle dla dzieci i mnóstwo zabawy. Centrum tych wydarzeń znajdowało się w Galenie, ale również w dzielnicach można było wziąć udział w wielu imprezach.

Tekst: DL, ES

Zobacz także: