“Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego było tegoroczną lekturą wybraną do Narodowego Czytania, któremu patronuje para prezydencka. W naszym mieście już po raz siódmy akcję zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna.

Spotkanie z lekturą rozpoczęło się w sobotę, 8 września o godz. 11.00 na jaworznickim Rynku. Później, ze względu na pogodę, przeniosło się do biblioteki. Do wspólnego czytania przyłączył się
po raz kolejny Paweł Silbert, prezydent miasta, który zinterpretował pierwszy z przygotowanych fragmentów powieści. Gościem specjalnym tegorocznej edycji był aktor teatralny i filmowy oraz reżyser, Jakub Przebindowski, który w filmie “Przedwiośnie” Filipa Bajona z 2001 r. (i jego serialowej wersji) zagrał porucznika Mamczura. Aktor zaprezentował swoją interpretację tekstu “Przedwiośnia” w czterech kolejnych fragmentach. W przerwach pomiędzy czytaniem i rozmowami na temat dzieła słuchaczom towarzyszyła muzyka w wykonaniu kwartetu smyczkowego “Archetti” Orkiestry Kameralnej Miasta Jaworzna, który przypomniał popularne utwory klasyczne i rozrywkowe w aranżacji Artura Majewskiego.

Przebindowski w bardzo barwny i zajmujący sposób opowiadał o wątkach poruszanych przez Żeromskiego, znał wiele ciekawostek, którymi dzielił się ze słuchaczami.

Te anegdoty, ciekawostki same mi się nasuwają chyba poprzez mnogość moich prac i tematów, które w związku z nimi muszę poruszać. Dzięki pracy nad sztuką o Antonim Cierplikowskim (słynnym Antoine, polskiego pochodzenia fryzjerze i kreatorze mody, zwanym “królem fryzjerów – fryzjerem królów” – przyp. red.) mogłem opowiedzieć o wątkach związanych z artystycznym życiem Paryża początku XX w. Podobnie jeśli chodzi o książkę “13 pięter” Filipa Springera, który porusza temat idei spółdzielczości w Polsce w latach 20. i 30., wzorowanej na powieści Żeromskiego – mówił artysta.

Jakub Przebindowski związany jest też z naszym miastem, w którym mieszka jego rodzina.

Rzeczywiście, mam tu pewne koneksje. Słynny cukiernik, wspaniały człowiek, Stefan Przebindowski, to moja rodzina. Podobnie jak Artur Przebindowski, pochodzący z Jaworzna malarz, wystawiający w Polsce i na świecie. To dalsza rodzina, ale traktujemy się jak kuzyni i przyjaźnimy – wyjaśnia aktor.

Tekst: DL

Zobacz także: