Jaworznicki zespół Mandragora po raz pierwszy wystąpił oficjalnie na scenie. Koncert „Daj się ponieść dźwiękom” zagrali w Klubie Relaks w piątek, 13 stycznia. Publiczność dopisała i świetnie się bawiła. – Graliśmy na rzecz Stowarzyszenia „Betlejem”, a także na cześć mamy naszego perkusisty Maćka, która niedawno odeszła – mówi Karol Kudrej. Dochód z koncertu muzycy przeznaczą na potrzeby Stowarzyszenia z Dąbrowy Narodowej.
– „Betlejem” pomaga wielu ludziom, jaworznianom i uchodźcom z Ukrainy. Dlatego zdecydowaliśmy się wesprzeć jego działalność – mówi Robert Polak.
Na koncercie nie mogło zabraknąć delegacji ze Stowarzyszenia „Betlejem”. Udział w spotkaniu wzięli ks. Mirosław Tosza, opiekun wspólnoty, i kilku mieszkańców domu. – Zawsze jest nam bardzo miło, gdy ktoś o nas pamięta i chce nas wspomóc. Sporo się u nas teraz dzieje i każdy grosz nam się przyda – mówi ks. Mirosław Tosza.
Koncert bardzo podobał się publiczności. Świetnie bawił się m.in. Zygmunt Drożdżak, który sam należy do zespołu śpiewaczego Jaworznianki. – O zespole Mandragora dowiedziałem się niedawno, ale ich muzyka bardzo mi się podoba. Można powiedzieć, że to muzyka dla każdego. Jest wyjątkowa – opowiada jaworznianin.
Mandragora powstała rok temu i gra muzykę eklektyczną. Muzycy nie zamykają się jednak na inne muzyczne nurty. Mają też ambicje, by ich muzyka była dla słuchaczy nie tylko rozrywką.
– Mandragora to pierwsze zioło wymienione w Księdze Rodzaju. Ma ono właściwości lecznicze. Naszym zadaniem jest leczenie depresji, stanów lękowych, natręctw poprzez muzykę. Jesteśmy lekarzami dusz – mówi Robert Polak, założyciel grupy.
Kapelę tworzą czterej muzycy: Robert „GORA” Polak, Arkadiusz Majer, Karol Kudrej i Maciej Jakub Pierzchała.
– Każdy z nas od dawna działał w środowisku muzycznym. Spotkaliśmy się i choć każdy z nas tworzył coś zupełnie innego, znaleźliśmy wspólny mianownik. Wszyscy mamy dużą motywację i chęć tworzenia – opowiada Arkadiusz Majer.
Artyści sami piszą teksty piosenek i tworzą muzykę. Po raz pierwszy oficjalnie swoją pracą pochwalili się właśnie w czasie piątkowego koncertu „Daj się ponieść dźwiękom”.
– Nasze teksty opowiadają o życiu, o tym, co nas otacza. W niedalekiej przyszłości chcemy nagrać płytę – zapowiada Maciej Pierzchała.
Wkrótce zespół Mandragora zagra w Tarnowie, ale w planach ma też kolejne występy.
Natalia Czeleń
Muzycy z Mandragory zaliczyli bardzo udany sceniczny debiut | fot. Natalia Czeleń