Grzegorz Rejchtman, który zawdzięcza sławę sprzedanej na całym świecie w ponad 2,5 mln egzemplarzy grze Ubonga, wraz z wydawnictwem Egmont, wydał swój kolejny tytuł w czwartym kwartale minionego roku. Czy Papua osiągnie w przyszłości zbliżony status do swojej poprzedniczki? Na pewno nie będzie to łatwe zadanie.

Papua jest grą logiczną przeznaczoną do rozgrywek rodzinnych. Całość skupia się na połączeniu za pomocą kafelków z fragmentami mostu wysp i wylosowanego pomostu. Poza wspomnianymi kafelkami, w grze znajdują się m.in. plansze zadań, tor punktacji czy spinner. Zanim gracze przystąpią do rozgrywki należy zdecydować o poziomie trudności. W najtrudniejszej wersji na odwrocie dwustronnych plansz zadań – plansz z zaznaczonymi wyspami, znajduje się wulkan, na którym gracze nie mogą zbudować mostu. Wierzchnia strona plansz zadań zawiera jedynie same wyspy, co ułatwia rozgrywkę. Trzeci poziom, a tym samym najłatwiejszy, można osiągnąć za sprawą spinera. Każda z wysp posiada grafikę przypisaną do pól spinera. Przed rozpoczęciem rozgrywki należy jedynie wykluczyć wskazaną przez strzałkę wyspę, co znacząco ułatwia grę młodszym graczom.

Po ustaleniu poziomu trudności jeden z graczy rzuca czterościenną kostką, która wskazuje startowy pomost. Następnie wszyscy gracze starają się jak najszybciej ułożyć połączenie wszystkich wysp z wylosowanym pomostem. Osoba, która zrobi to pierwsza, krzyczy „PAPUA”, co kończy rundę. Jeżeli połączenie jest bezbłędne, gracz przesuwa swój pionek na polu punktacji o cztery pola oraz dobiera bonusowy żeton, którego dodatkowe punkty ujawniane są na koniec rozgrywki. Pozostali gracze otrzymują tyle punktów, ile wysp udało im się połączyć z pomostem. W ten sposób rozgrywanych jest osiem rund, a każda na innych planszach zadań. W przypadku, gdy gracz krzyknie „PAPUA”, a w jego połączeniu wkradnie się błąd, to nikt nie otrzymuje bonusowego żetonu. Grę wygrywa osoba z największą liczbą punktów po 8 rundach.

Papua jest jedną z gier, których próg wejścia jest bardzo niski. Przemawiają za tym bardzo proste i szybkie w tłumaczeniu zasady zapisane na dwóch stronach instrukcji. Sama rozgrywka jest szybka, nie zawiera negatywnej interakcji, a mnogość zadań – 128 zwykłych, 128 trudnych oraz 1024 zadania w najłatwiejszym wariancie, dają tytułowi Grzegorza Rejchtmana sporą regrywalność. Dodatkowo poziomy trudności mogą być różne dla uczestników w tej samej rundzie, co wyrównuje szanse podczas rozgrywki dzieci z dorosłymi.

Wygląd Papui na pewno jest na plus. Stonowane kolory, ładnie wykonane plansze i przemyślana wypraska sprawiają, że zarówno gra, jak i samo przygotowywanie rozgrywki jest przyjemne, szybkie i odprężające.

Grę ze względu na poziom trudności, długość rozgrywki czy czas poświęcony na tłumaczenie zasad można polecić wszystkim początkującym graczom. Nadaje się dla dzieci w wieku od 7 roku życia i świetnie sprawdzi się podczas rodzinnych spotkań.

Radosław Kałuża
Harcerski Klub Gier Gildia

Zobacz także: