Świetni wykonawcy, niepowtarzalne klimaty muzyczne. Czterodniowe święto muzyki dostarczyło wielu wzruszeń i doznań.

Fantastyczny, niezwykle wzruszający koncert piosenek Zbigniewa Rutkowskiego rozpoczął XXXVII Dni Muzyki “Jeunesses Musicales” w CK Teatr Sztuk w Jaworznie w czwartek, 28 lutego. Na scenie wystąpili przyjaciele i uczniowie kompozytora, wśród nich Ewa Uryga, Wojciech i Aleksander Brzezińscy czy Maciej Talaga.

Koncert był autorską produkcją Teatru Sztuk.

Bardzo się cieszę, bo jednym z moich marzeń było zagranie z Ewą Urygą. Dodatkowo zawsze przyjemnie jest wystąpić z bratem czy z Maćkiem Talagą. Zaprosiłem też mojego basistę z Krakowa, Michała Braszaka oraz Michała Szerszenia, jaworznianina, z którym ostatnio sporo współpracujemy. Postanowiłem nieco przerobić te piosenki, zaaranżować je inaczej, wykorzystać akordeon – opowiada pochodzący z Jaworzna, a pracujący w Krakowie kompozytor, Aleksander Brzeziński.

Jego brat, Wojciech, aktor i wokalista (laureat Złotej Maski, którego można oglądać m.in. w Teatrze Ateneum) również nie ukrywa radości, że mógł znowu pojawić się na jaworznickiej scenie.

Zdarza mi się tu wracać i bardzo się z tego cieszę. Ten koncert to też powrót do naszych korzeni, bo z Olkiem zaczynaliśmy tutaj, a naszym pierwszym nauczycielem był Zbigniew Rutkowski, który z pewnością odcisnął na nas mocne piętno – przyznaje aktor.

Niemałym zaskoczeniem dla widowni było pojawienie się na scenie Ewy Urygi, fenomenalnej wokalistki jazzowej i gospel.

To zadziwiające, jak duży kontrast był między powierzchownością Zbyszka, a jego kompozycjami. Genialnie wypowiadał się w swojej muzyce, gdzie jest mnóstwo energii i życia, jednocześnie niewiele mówiąc – zauważa artystka.

W piątek Basia Janyga wraz z Romanem Jońcą i Damianem Kuraszem zaprezentowali się w dość niecodziennej odsłonie, zabierając słuchaczy w całkiem nowe, niezwykle ciekawe elektroniczno-ambientowe, rejony muzyczne. W takim klimacie Basi jeszcze nie słuchaliśmy.

Chcieliśmy, żeby ten koncert był odskocznią od intensywnej pracy nad naszą płytą. Postanowiliśmy, że zagramy w takiej odsłonie, która dla nas samych będzie pewnego rodzaju nowością – zaznacza wokalistka, która tego wieczoru oczarowała swoim występem jaworznicką publiczność.

Trzeciego dnia Mirka Szawińska, Jagoda Uniewicz i (gościnnie) Maciej Szulc, czyli Mirka Szawińska Band zachwycili fenomenalnymi tekstami, pięknymi melodiami i cudowną, kameralną atmosferą koncertu.

Wzruszająco było grać dla jaworznickiej publiczności. Byłam zaskoczona tym, że pojawiło się tyle osób i tak pozytywnie nas odebrali. Było to trochę stresujące, ale czuję ulgę, że podzieliłam się swoją historią – podkreśla poetka i wokalistka, która powróciła do Jaworzna po 15 latach i zapowiada, że chce tu występować częściej.

Dni Muzyki zakończyły się w niedzielę koncertem Renaty Przemyk. Organizatorzy zapowiadali ten występ jako “petardę” i rzeczywiście tak było! Niesamowita energia sceniczna artystki i jej fantastyczny zespół zachwyciły jaworznicką publiczność, która wypełniła salę teatralna po brzegi. Rozmowę z piosenkarką opublikujemy w kolejnym wydaniu “Pulsu Jaworzna”.

Tekst: Dawid Litka

Zobacz także: