Od poniedziałku, 26 lutego, po ulicach Jaworzna porusza się elektryczny Renault Zoe, który przez najbliższy miesiąc służył będzie w ekopatrolach Straży Miejskiej. Wybraliśmy się na taki patrol ze strażnikami: specjalistą Sławomirem Matusikiem i strażnik Anną Wieczorek.
Po 9.00 ruszyliśmy z placu Górników w kierunku Warpia. W głębi dawnego kamieniołomu, tuż za GEOsferą ktoś czasem urządza nielegalne wysypisko. Tym razem miejsce okazało się czyste, ale starsze, wyjeżdżone ślady wskazywały, że śmieci wywożone są tam sporymi samochodami. W podobnych miejscach funkcjonują fotopułapki, zatem ci, którzy wywożą śmieci do lasu, nie powinni czuć się bezpiecznie.
Nie wiadomo, co kieruje takimi ludźmi. Można przecież zupełnie za darmo wywozić duże ilości odpadów do PSZOK-u – zauważają strażnicy.
Pojechaliśmy na Długoszyn, przyszedł czas na kontrolę posesji. W kilku miejscach, mimo iż z kominów wydobywały się cienkie strużki dymu, nie zastaliśmy właścicieli. Dopiero pod czwartym adresem byli domownicy. Starsze małżeństwo: Janina i Józef Koszykowie zapewnili, że zaledwie kilka dni wcześniej była u nich kontrola i nie znaleziono żadnych uchybień. Faktycznie, strażnicy sprawdzili dom i wszystko było w najlepszym porządku.
Mamy po 83 lata, ale dbamy o środowisko. Wiemy przecież, że spalaniem śmieci szkodzilibyśmy sobie i innym. Poza tym po co niszczyć piec – mówią.
Kontrole prowadzone są prewencyjnie, we wszystkich dzielnicach lub po zgłoszeniu od mieszkańca.
W zeszłym roku przeprowadziliśmy ich 411, ale w tym roku będzie więcej kontroli. Otrzymujemy bardzo dużo zgłoszeń, świadomość mieszkańców o szkodliwości spalania śmieci się zwiększa. Ludzie wiedzą, jaki ma to wpływ na ich zdrowie oraz ich rodzin – mówią strażnicy.
Elektryczny Renault Zoe będzie jeździł w Jaworznie do 13 kwietnia. Obowiązek wyposażania miejskich służb w pojazdy elektryczne jest kwestią czasu, więc testowanie takiego samochodu w realnych warunkach może się okazać bardzo przydatne. Renault jeździ na porannej zmianie. Wieczorem trafia do garażu na ładowanie. Jego zasięg w zupełności wystarcza do codziennej służby.
Tekst: Dawid Litka
