Energetycznie, a zarazem nastrojowo, ze sporą dawką soulu, jazzu i bluesa. Tak wyglądał pierwszy koncert tegorocznej edycji dekaTON’u.
18 stycznia przed jaworznicką publicznością zgromadzoną w Domu Kultury im. Zdzisława Krudzielskiego w Szczakowej, wystąpiła Natalia Przybysz. Gwiazda promowała swój najnowszy album “Jak malować ogień”. Znajduje się na nim 10 piosenek, z których dziewięć napisała sama wokalistka. Co ciekawe, album został wydany na płytach wyprodukowanych z surowców wtórnych. Piosenkarka jest bowiem znana z działań na rzecz ochrony środowiska.
Jej występ w Jaworznie rozpoczął się kilka minut po godz. 19.00 i potrwał około półtorej godziny. Oprócz wokalu i dobrej muzyki, artystka i jej zespół zapewnili fanom również sporą dawkę wizualnych przeżyć. Dużą rolę odegrała gra świateł. Już podczas pierwszej piosenki cała scena zapłonęła ognistymi barwami.
Dzisiejszy koncert jest dla mnie niczym terapeutyczny sen miesiąca – stwierdziła ze sceny.
Jak tłumaczyła fanom, niedawno zakończyła ze swoim zespołem pierwszą część trasy koncertowej. Druga rozpocznie się niebawem. Zwykle w przerwie między trasami, gdy artystka nigdzie nie występuje, miewa dziwne sny, w których musi zaśpiewać przed szerszą publicznością. I w tych snach zawsze coś idzie nie tak, bo albo gwiazda nie ma na sobie górnej części ubrania, albo zapomina słów piosenki.
Być może dzisiejszy koncert w Jaworznie, który odbywa się pomiędzy jedną a drugą trasą, sprawi, że przestanę tak dziwnie śnić – żartowała wokalistka.
Na występ przyszli zarówno wierni fani wokalnego talentu artystki, jak i osoby, które po prostu lubią posłuchać dobrej muzyki. Zagorzałymi fankami Natalii Przybysz są na przykład Maria Kura i Agnieszka Rychlińska. Na koncert do Szczakowej przyjechały z Mysłowic.
Bardzo lubimy tę wokalistkę i jeździmy praktycznie na co drugi jej występ – podkreśla pani Maria.
Miałam już okazję bawić się na żywo przy piosenkach z jej najnowszej płyty i bardzo mi się one podobają – dodaje.
Dobrej muzyki w ramach deka- TON’u postanowili posłuchać także Izabela i Zdzisław Rutkowie z Jaworzna.
Niewykluczone, że wybierzemy się też na koncert Sorry Boys – przyznaje pani Izabela.
Razem z mężem uczestniczyli też w poprzedniej edycji dekaTON’u.
Dobrze bawiliśmy się na koncercie Mikromusic. Byliśmy też na występie Dr. Misio – dodaje.
Uważają, że nwarto brać udział w dekaTON’ie, choćby po to, by sprawdzić, czy dany wokalista czy zespół przypadną słuchaczowi do gustu. Mają też swoje typy na przyszły rok.
W ankiecie, w której organizatorzy pytają, kogo publiczność chciałaby zobaczyć w następnej edycji, wpisaliśmy wiele nazwisk. Ale najbardziej ucieszylibyśmy się, gdyby do Jaworzna przyjechał zespół Łąki Łan. Liczmy też na Melę Koteluk czy Marię Peszek – przyznaje dalej pani Izabela.
Tekst: Anna Zielonka-Hałczyńska
| Kolejny koncert w ramach dekaTON’u odbędzie się 28 lutego. Tego dnia, o godz. 19.00, na scenie szczakowskiego domu kultury pojawią się członkowie punkrockowego zespołu Dezerter. Istniejącą od 1981 roku grupę tworzą obecnie wokalista i gitarzysta Robert Matera, perkusista i autor tekstów Krzysztof Grabowski i basista Jacek Chrzanowski. Bilet wstępu kosztuje 40 złotych. Następne koncerty w ramach dekaTON-u są zaplanowane na 28 marca i 25 kwietnia. Oba o godz. 19.00. W marcu wystąpi Baranovski, a w kwietniu grupa Sorry Boys. Bilety, również w cenie 40 zł, można kupić w kasie domu kultury lub przez internet (TU). |
