Wszystkie chomiki, które zamieszkują tereny użytku ekologicznego w Jaworznie, obudziły się. Wśród nich są i te przywiezione w zeszłym roku z okolic Siemianowic Śląskich oraz z Przybyszowa koło Włoszczowej.

“Wsiedlanie” objętych ochroną chomików europejskich to wspólna akcja Urzędu Miejskiego gminy Jaworzno, Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody “Salamandra”, naukowców z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu i rolników, będących użytkownikami gruntów na terenie użytku oraz dzięki wsparciu finansowemu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Prowadzi się ją, ponieważ populacja chomików w obrębie Jaworzna jest niewielka i słaba genetycznie. Aby miała szansę przetrwania, trzeba ją wzmocnić.

Jesienią chomiki znalazły sobie nory i zapadły w sen zimowy. Już się obudziły, chociaż w tym roku spały dłużej niż zwykle. Najpierw budzą się samce i ustalają między sobą terytoria. Potem budzą się samice. Obecnie rozpoczynają się gody, więc już w maju pojawią się młode.

Na przełomie kwietnia i maja przeprowadzimy badania, które sprawdzą efekt zeszłorocznego osiedlania chomików. Jeszcze nie wiemy, jak im poszło zimowanie, czy zostały w tych samych norach, czy poszukały nowych. Jesienią za pomocą specjalnych lepów będziemy zbierać próbki włosów od młodych chomików i dzięki testom DNA dowiemy się, jak sprawdziły się chomiki i czy populacje się wymieszały – wyjaśnia dr Andrzej Kepel z PTOP “Salamandra”.

Chomiki żywią się teraz resztkami zapasów zgromadzonych jesienią i kiełkującymi roślinami. Tymczasem w Poznaniu trwają przygotowania do przyjęcia chomików z Czech. Będą namnażane i wypuszczane od sierpnia do września na polach użytku ekologicznego w Jaworznie.

Tekst: ES

Zobacz także: