Alpaka, trzy strusie nandu, dwie ozdobne kaczki i trzy kangury to nowe zwierzaki, które stały się częścią jaworznickiej Wspólnoty Betlejem. Na razie część zwierzaków mieszka w Bacówce w Parku Gródek. Dołączyły do pasących się tam w sezonie owiec. W zagrodzie przy ulicy Długiej są tylko kangury i kaczki. Wkrótce jednak wszystkie zwierzaki spotkają się w Dąbrowie Narodowej.
Zazwyczaj owce są w Bacówce tylko do końca września, ale w tym roku mamy wyjątkowo dobrą pogodę i żal było je stamtąd już zabierać. Śledzimy prognozy i planujemy powrót zwierzaków. Myślę, że ta sezonowa przeprowadzka nastąpi w ciągu kilku najbliższych dni – zapowiada ks. Mirek Tosza, opiekun Wspólnoty Betlejem.
Nowe zwierzaki bardzo szybko zadomowiły się w Jaworznie. Mimo niewielkich rozmiarów kaczki odważnie zaczepiają kangury, urządzając we wspólnej zagrodzie swoiste wyścigi. Wszystko wskazuje na to, że zwierzęta się wzajemnie zaakceptowały i polubiły. Nowi lokatorzy zagrody nie narzekają też na serwowaną im na co dzień kuchnię. Wszystkie zwierzaki karmione są zdrowymi smakołykami.
Lubią warzywa. Dostają na przykład marchewki czy buraki. Chętnie skubią też trawę – wylicza ks. Mirek.
Większość nowych zwierzaków nie ma jeszcze imion, ale ks. Mirek obiecuje, że to się wkrótce zmieni. Tym bardziej, że przed zwierzętami ważna rola.
W tym roku chcemy stworzyć zupełnie wyjątkową żywą szopkę. Już się do tego przygotowujemy. Pracujemy nad nowymi zagrodami, które wykorzystamy w grudniu. Chcemy odtworzyć wszystkie ważne wydarzenia, jakie miały miejsce w Betlejem. Zależy nam na tym, żeby zwierzaki nie były jedną atrakcją żywej szopki, ale żeby nasi goście, którzy odwiedzą Betlejem w tym okresie, otrzymali jeszcze jakąś ważną treść – zapowiada ks. Mirek.
Tekst: Grażyna Dębała