Drugoligowi siatkarze MCKiS Jaworzno pewnie wygrali na wyjeździe z rezerwami BBTS Bielsko-Biała 3:1 (17:25, 25:18, 25:11, 25:17).

Na początku sobotniego spotkania bielszczanie zaskoczyli naszych zawodników dobrą dyspozycją i skuteczną grą – wygrali pierwszego seta 25:17. Ta niespodzianka podziałała na jaworznian jak zimny prysznic. Podopieczni trenera Mariusza Łozińskiego szybko się odnaleźli, a kilka skutecznych akcji na zagrywce, przyjęciu i w bloku oddało losy drugiego seta w ręce jaworznian, którzy w kolejnej partii zdeklasowali rywali. Bielszczanie nie byli w stanie zatrzymać naszych zawodników, którzy wręcz “zbombardowali” parkiet gospodarzy. W ostatnim secie ekipa BBTS-u próbowała jeszcze podjąć walkę, ale MCKiS był dla niej za silny i do samego końca czujnie kontrolował przebieg gry. Dzięki temu zwycięstwu jaworznianie awansowali na drugie miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów (35) co lider grupy ZAKSA Strzelce Opolskie.

W najbliższą sobotę, 13 stycznia, siatkarzy MCKiS czeka niezwykle ważne spotkanie. Jaworznianie pojadą do Rybnika, gdzie zmierzą się z trzecią w tabeli ekipą TS Volley Rybnik, mającą zaledwie punkt straty do naszej drużyny. W poprzedniej rundzie, po zaciętym, pięciosetowym pojedynku górą okazali się rybniczanie. Będzie to więc jeden z kluczowych meczy w walce o I ligę.

Siatkarskie rozgrywki wrócą do jaworznickiej hali w środę, 17 stycznia. Wówczas MCKiS podejmować będzie drużynę TKS Auto Partner Tychy.

mariusz-łoziński-trenerKomentarz Mariusza Łozińskiego, trenera drużyny MCKiS Jaworzno

Mecz oceniam pozytywnie. Zawodnicy wykonali zadanie i wywalczyli w Bielsku 3 punkty. Przygotowujemy się taktycznie do najbliższych meczów z najmocniejszymi zespołami w naszej grupie. Ostatnio rozegraliśmy mecz sparingowy z I-ligowym AGH Kraków i graliśmy bardzo dobrze (wynik 2:2). Mecz w Bielsku był kolejnym etapem przygotowań. Pracujemy nad każdym elementem, a także nad utrzymaniem dobrego poziomu gry przez cały mecz. Każdy z zawodników ma wkład w naszą grę i wysokie miejsce w tabeli. Oprócz Karola Borończyka wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry.

mariusz-syguła-kapitanKomentarz Mariusza Syguły, kapitana drużyny MCKiS Jaworzno

Przerwę od siatkówki mieliśmy praktycznie tylko na dni świąteczne, ale to w zupełności wystarczyło, by odpocząć i “zresetować” głowy. Czekaliśmy z niecierpliwością na pierwszy mecz. To pierwsze zwycięstwo w nowym roku i to jest najważniejsze. Planem było wygrać i przygotować się do bardzo ważnych trzech meczy przed nami i myślę, że udało nam się to wykonać. Atmosfera w drużynie jest niezmiennie bardzo dobra. Jak są zwycięstwa, to buduje się fajny klimat.

Tekst: KS

Zobacz także: