Najlepsi zawodnicy z Polski, Niemiec, Francji, Słowenii, Bułgarii, Stanów Zjednoczonych, Kolumbii czy Kanady walczyli w Jaworznie podczas 22. Mistrzostw Europy w Footbagu. Ich popisy podziwialiśmy od 22 do 24 lipca w hali Miejskiego Centrum Kultury i Sportu, galerii Galena, w Gródku i na Sosinie.

Organizatorem wydarzenia był jaworznianin i dwukrotny mistrz świata w footbagu, Paweł Nowak. – Zależało mi, by zorganizować mistrzostwa w moim mieście. Starałem się zadbać o komfort zawodników i pokazać im Jaworzno, a jest się czym pochwalić. Chciałem, by nie były to tylko sportowe zmagania, ale i okazja do poznania innych miłośników tej dyscypliny sportu, a także miłe spędzenie czasu i relaks w gronie bliskich – opowiada Paweł Nowak.

Współorganizatorami mistrzostw były jaworznicki Urząd Miejski i Miejskie Centrum Kultury i Sportu. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął Dariusz Starzycki, wicemarszałek województwa śląskiego. – Mistrzostwa miały charakter otwarty i były bardzo wyczerpujące. Codziennie graliśmy nawet po 5 meczy. Wszyscy możemy być z siebie dumni i wdzięczni za tak świetną organizację wydarzenia – mówi Kuba Grabarczyk, zawodnik i konferansjer.

Uczestnicy mistrzostw rywalizowali w dwóch kategoriach: Freestyle oraz Net. Footbagowe zmagania zakończył niedzielny finał rozgrywany pod płaszczką. Finałowe walki były oczywiście najbardziej widowiskowe. Uczestnicy mistrzostw musieli wykonać serię różnorodnych tricków, a ich poczynania oceniało jury. – Jestem z siebie zadowolony. Udało mi się wygrać jedną z konkurencji w parach mieszanych w grze przez siatkę, ale indywidualnie poszło mi trochę słabiej. Broniłem tytułu z zeszłego roku, a teraz byłem czwarty, ale tak już bywa w sporcie, że raz się wygrywa, raz przegrywa – mówi Wiktor Dębski z Warszawy.

Powody do radości mają m.in. Amerykanie. – Świetnie się bawiliśmy i jesteśmy z siebie zadowoleni, bo ciężko na ten sukces pracowaliśmy. Bardzo podoba nam się w Jaworznie. Są tu piękne widoki, miejsca, a przede wszystkim piękni, otwarci i radośni ludzie – mówią Benjamijn Alston i Walt Houston.

Pierwsze w naszym mieście Mistrzostwa Europy w Foodbagu przyniosły sporo emocji zawodnikom i kibicom. – Wszystko poszło zgodnie z planem, i, co ważne, z harmonogramem, a to nie zawsze udaje się na zawodach. Rywalizacja była na wysokim poziomie, a klasyfikacja medalowa bez zaskoczeń, wygrana przez Polskę – mówi Paweł Nowak.
Polacy odnieśli aż 22 zwycięstwa. Niemcy odnotowali ich 7, a Kolumbijczycy 5.

Natalia Czeleń

W mistrzostwach Polacy odnieśli aż 22 zwycięstwa | fot. Andrzej Pokuta

Zobacz także: