Choć do listopada zostało nam jeszcze ponad pół roku, powoli daje się odczuć, że obchody stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości będą celebrowane w sposób ciekawy, różnorodny i na pewno z pompą.

Oczywiście nie powinniśmy zapominać o wszystkich oficjalnych przemarszach i oddaniu bohaterom i poległym czci przed pomnikami. Odzyskanie niepodległości przez nasz kraj było okupione śmiercią ponad 400 tys. polskich żołnierzy walczących nierzadko we wrogich sobie armiach.

W wyniku Wielkiej Wojny z terenów Rzeczypospolitej mogło ubyć nawet 4 mln ludzi, więc straty były ogromne. I bezwzględnie trzeba o tym pamiętać. Ale samo Święto Niepodległości jest przecież okazją do radości. W końcu, po 123 latach, mogliśmy się cieszyć własnym, suwerennym państwem. Jasne, że borykającym się z wieloma problemami, ale też z bardzo wieloma sobie radzącym.
Zarówno powrót Polski na mapę świata, jak i okres II Rzeczpospolitej powinien być dla nas powodem do dumy. A nigdzie nie jest napisane, że tę dumę musimy okazywać w sposób nadęty i wiecznie patetyczny.

Zawsze podobały mi się te wielkie parady, które Amerykanie organizują u siebie 4 lipca, kolorowe i głośne. Tam fakt ogłoszenia Deklaracji Niepodległości był od zawsze powodem do radości, a przecież ich wojna o niepodległość, metodą wszystkich wojen, też okupiona była krwią. I my możemy z Niepodległej się cieszyć. Nadal w sposób godny, bez obwożenia po mieście czekoladowego orła, przyozdobionego różowymi balonikami, ale równocześnie ciekawy i różnorodny. Wiele wskazuje na to, że w tym roku właśnie tak będzie. W obchody angażuje się wiele środowisk, wychodzących z ciekawymi inicjatywami. Kuria Diecezjalna w Sosnowcu organizuje np. Sztafetę Niepodległości, 62 km bieg, który połączy 20 miejscowości i zakończy się na jaworznickim Rynku.

W naszym mieście też będzie się działo. Powstaje duże widowisko teatralne, organizowane są konkursy i przeglądy. Takie świętowanie, jak sądzę, bardziej angażuje społeczność, niż okazjonalne przemarsze przed pomnik (choć i o nich nie zapominajmy).

Tekst: Dawid Litka

Zobacz także: