Podopieczni Mariusza Łozińskiego – pierwszoligowi siatkarze MCKiS Jaworzno, po raz drugi musieli uznać wyższość zespołu z Kluczborka. W pierwszym spotkaniu obu zespołów, które rozegrane zostało w listopadzie ubiegłego roku, UKS Mickiewicz wygrał z jaworznianami na własnym boisku 3:1. W ubiegłą sobotę zespół trenera Mariusza Łysiaka również okazał się lepszy, wygrywając w Jaworznie 3:2.

Pierwszy set sobotniego starcia z Mickiewiczem należał do podopiecznych Łozińskiego. Nasz zespół od początku tej odsłony zdominował boiskowe wydarzenia i w zaledwie 24 minuty wygrał seta 25:18. W drugiej partii było już znacznie gorzej, bowiem przyjezdni nie zamierzali tanio sprzedać skóry i pomimo wyraźnej porażki w pierwszym secie, w drugiej partii udowodnili, że przyjechali do Jaworzna po punkty. Tylko do stanu 14:14 byliśmy świadkami wyrównanego pojedynku, w kolejnych akcjach, w tym fragmencie gry, inicjatywę przejęli goście, którzy za sprawą Frąca, Polańskiego i Kowalonka wypracowali sobie przewagę i pewnie wygrali seta numer dwa 25:19.

W dalszej części meczu siatkarski “kołowrotek” trwał w najlepsze, bowiem w secie numer trzy to znowu jaworznianie okazali się lepsi i wygrywając partię 25:19 objęli prowadzenie w meczu 2:1. MCKiS Jaworzno będąc w tej sytuacji na najlepszej drodze do odniesienia zwycięstwa za trzy punkty, nie wykorzystał niestety swojej szansy. W czwartej odsłonie meczu gospodarze ani przez moment nie byli w stanie dotrzymać kroku podopiecznym Łysiaka. Siatkarze z Kluczborka kontrolowali wydarzenia na boisku prowadząc 14:7, 23:18 i ostatecznie zwyciężając 25:21.

W secie piątym emocji nie brakowało – prowadzenie zmieniało się w nim jak w kalejdoskopie, ale decydujące słowo w tej odsłonie należało do przyjezdnych, którzy wygrali na przewagi 17:15 i dopisali do swojego dorobku ligowego dwa punkty. Jaworznianom pozostało się cieszyć się z jednego oczka. MVP meczu wybrany został Maciej Polański z UKS Mickiewicz.

Dzięki tej wygranej beniaminek z Kluczborka przesunął się o jedno miejsce do góry w ligowej tabeli i obecnie zajmuje 12. lokatę, z dorobkiem 23 punktów. Nasza drużyna wciąż plasuje się na miejscu dziewiątym i ma na swoim koncie 27 “oczek”. Warto tu wspomnieć, że udział w meczach play-off o awans do PlusLigi, po zakończeniu fazy zasadniczej, zapewni sobie osiem najlepszych zespołów. Zespoły z miejsc 9 i 10 zapewnią sobie natomiast pierwszoligowy byt, a o utrzymanie w gronie pierwszoligowców powalczą drużyny, które zajmą miejsca 11-14. Niewielkie różnice punktowe pomiędzy kolejnymi zespołami powodują, że ostatnie mecze rundy zasadniczej zapowiadają się bardzo ciekawie, a sytuacja w ligowej tabeli zmieniać się będzie zapewne do ostatniej kolejki.

W środę – 13 lutego – nasz zespół wyjeżdża do Nysy na zaległy mecz 19. kolejki ze Stalą, a już w sobotę – 16 lutego – o godzinie 16.00, w Hali Sportowej MCKiS na Osiedlu Stałym podejmował będzie wrocławską Gwardię. Sytuację w zespole Łozińskiego na pewno komplikuje fakt, że kontuzji podczas sobotniego meczu doznał atakujący Karol Borończyk. Pozostaje mieć nadzieję, że uraz nie okaże się poważny i Karol szybko wróci do zdrowia i pomoże jeszcze drużynie w meczach rundy zasadniczej.

MCKiS Jaworzno – UKS Mickiewicz Kluczbork 2:3 (25:18, 19:25, 25:19, 21:25, 15:17)

MCKiS: Pawlak, Grzgolec, Pizuński, Schmidt, Pietras, Magnuszewski, Zieliński ( libero ) oraz Borończyk, Dębski, Wojtaszkiewicz, Żeliński, Czubiński.
trener: Mariusz Łoziński

Zobacz także: