Po trzech miesiącach spokoju w Jaworznie znów seniorzy padli ofiarą oszustów wyłudzających pieniądze. Tym razem podawali się za policjantów. Reszta opowiadanych przez nich telefonicznie historii była już standardowa. Zdarzył się wypadek, spowodował go ktoś bliski, potrzebne są pieniądze. Działać trzeba szybko.
Wystraszeni i zestresowani seniorzy w pośpiechu przekazywali pieniądze złodziejom, by dopiero potem zdać sobie sprawę, że cała ta sytuacja jest co najmniej zastanawiająca. Po głębszej refleksji przyszły wnioski o tym, że padli ofiarami oszustów.
O sprawie znów zrobiło się głośno. Policjanci w autobusach, na przystankach i na specjalnie organizowanych spotkaniach przypominali o tym, że w podobnych sytuacjach należy zachować daleko posuniętą ostrożność i nieufność. Warto oddzwonić do osoby, która wpadła w kłopoty, by potwierdzić, czy taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce.
Do podobnych oszustw nie doszło w naszym mieście po raz pierwszy. O metodach oszustów systematycznie i regularnie przypominają policjanci, władze miasta, urzędnicy, księża i sami seniorzy. Mimo to starsi mieszkańcy Jaworzna wciąż dają się nabierać i przekazują oszczędności życia zupełnie obcym ludziom.
W tej sytuacji mocno zdziwiły mnie internetowe komentarze. Młodzi ludzie bezpardonowo zarzucają brak rozsądku osobom, które dały się oszukać. Przy czym “brak rozsądku” to naprawdę delikatne określenie spośród tych, które padały. Tymczasem psychologowie tłumaczą, że seniorzy są po prostu łatwym łupem, bo kochają swoich bliskich i są gotowi do wielkich poświęceń, by pomóc im wyjść z kłopotów. Ta miłość w połączeniu z wielkim stresem i strachem o bliskich, czasem, na krótko, odbiera zdolność racjonalnego myślenia. Warto też wziąć pod uwagę, że osoby, które dały się oszukać, przekazały złodziejom spore sumy. Gdyby rzeczywiście pozbawione były elementarnych umiejętności radzenia sobie z życiem, to raczej trudno byłoby im uzbierać takie kwoty. No bo kto z nas ma wolne 50 tysięcy? Dlatego i my zachowajmy ostrożność, zamiast oceniać innych.
Felieton: Grażyna Dębała
